Co zrobić, gdy zginie bagaż? Jak ubrać się na podróż? Skąd wziąć darmową wodę i po co mi japonki w samolocie? Oto sprawdzone porady, które wielokrotnie uratowały moje wyjazdy. Oddaję wam listę rzeczy, które pakuję do bagażu podręcznego.

Spędziłam wiele godzin na niebie, dziesiątki razy przechodziłam przez kontrolę i odwiedziłam sporo lotnisk. Zrobiłam przy tym kilka błędów, ale przekułam je na lekcje, z których korzystam do dziś. Dzięki tej liście, moje podróże stały się wygodniejsze.

Co spakować na podróż samolotem? Gotowa lista:

1)     Bagaż rejestrowany – po pierwsze sprawdź, ile kilogramów bagażu możesz nadać na swoim bilecie. Każda linia, a nawet destynacja mają swoje zasady, a nie każdy pracownik mruży oczy na dwa dodatkowe kilogramy. Do bagażu głównego, oprócz ubrań i potrzebnych rzeczy, pakujemy płyny mające powyżej 100 ml. Co ważne – wszelkie sprzęty, komputery, aparaty i ładowarki powinny lecieć w bagażu podręcznym.

2)     Pasek na walizkę – złoto w cenie pięciu złotych. Sprawia, że bagaż nie ma prawa się otworzyć, a jeśli na nieszczęście walizka pęknie, chroni rzeczy w niej upchnięte.

3)     Plecak – nie torba, nie worek, koniecznie plecak. Najwygodniejszy, pojemny i poręczny. Z plecaka nic nie wypadnie, śmiało można go schować do luku nad fotelami i niczym się nie martwić.

4)     Mała torebka/nerka – na dokumenty, telefon, pieniądze, portfel i co najważniejsze w dalekich podróżach – paszport. Wszystko pod ręką, a właściwie pod sercem, na gotowe w razie kontroli i bezpieczne w razie kradzieży.

5)     Długie spodnie, bluza i pełne buty – podziwiam pasażerów, którzy latają w krótkich spodenkach/sukienkach, bo ja niezależnie od pory roku muszę być zakryta od stóp do głów. Do samolotu zawsze zakładam: długie spodnie, ciepłą bluzę, pełne buty i skarpety. Nieraz zmarzłam w samolocie i nie zrobię sobie tego nigdy więcej!

ZOBACZ TEŻ: Co spakować na wyjazd do Turcji? Oto praktyczny poradnik i lista 34 rzeczy

6)     Torba bawełniana – biorę jedną torbę na zaś. Nie mam jej na sobie, leży schowana w plecaku, ale przydaje się, gdy w ciepłym kraju muszę zrzucić z siebie bluzę.

7)     Zestaw awaryjny – czyli set ubrań na zaś. Jeśli nigdy nie zaginął wam bagaż, macie szczęście. Ja dwa razy zostałam w jednych majtkach. Raz moja walizka poleciała do innego miasta, a raz została na lotnisku. Od tego czasu ZAWSZE mam ze sobą zestaw awaryjny, czyli: bieliznę, sukienkę/ spodenki i koszulkę – żebym miała się w co przebrać w hotelu, japonki – żebym mogła wejść pod prysznic, strój kąpielowy – jeśli lecę gdzieś latem. Dzięki tym rzeczom poradzę sobie pierwszego dnia bez walizki.

8)     Leki i kosmetyki – większość leków pakuję do kosmetyczki znajdującej się w bagażu rejestrowanym, ale zawsze mam ze sobą pudełeczko z kilkoma tabletkami najważniejszych medykamentów. To samo tyczy się kosmetyków, w moim plecaku nigdy nie zabraknie pasty i szczoteczki do mycia zębów, płynu do dezynfekcji i kremu do rąk. Dodatkowo: podpaski/tampony, mokre chusteczki i minimum dwie paczki zwykłych chusteczek.

Pamiętajcie, że kosmetyki mogą mieć maksymalnie 100 ml (jedna butelka). Na niektórych lotniskach pilnują, aby ich wspólna waga nie przekraczała litra.

9)     Teczka na dokumenty – jeśli muszę wydrukować bilety, czy polisę, zawsze zabieram ze sobą teczkę, którą pakuję do plecaka. Dzięki temu mam wszystko w jednym miejscu i wiem, że nic nie zaginie.

10) Butelka z filtrem – sprytny sposób na przeniesienie własnej wody. Wystarczy przejść przez bramki kontrolne z pustą butelką, a potem napełnić ją w toalecie na lotnisku (czasem w holach stoją krany z wodą pitną). Moja rada: z butelki korzystam jedynie podczas lotu z Polski, ewentualnie w Europie. Nie odważyłabym się nalać wody z kranu w Turcji, czy Egipcie.

11)  Musy owocowe –  są pożywne, dobrze zamknięte, mają do 100 ml, zajmują mało miejsca i można zabrać je na pokład samolotu.

12) Poduszka podróżna – mała, poręczna, można ją przypiąć do plecaka, poduszka rogalik. Nigdzie się bez niej nie ruszam! Nie każdy wie, że nie powinno się kłaść jej na kark, tylko odwrócić tak, aby leżała na szyi, wtedy nasza głowa może zwisać bez bólu.

13)  Waga do bagażu – mała, lekka i tania, a do tego daje nam jedną z najważniejszych informacji podczas podróży tj. ile waży walizka. Wielokrotnie przepakowywałam się dzięki wynikom na jej wyświetlaczu, dzięki czemu nie musiałam dopłacać za nadbagaż. Złoto!

14) Książka/gazeta – lotnisko to idealne miejsce na czytanie, szczególnie w obcym kraju, gdzie nie działa nam Internet.

**

Te 14 rzeczy składa się na mój podróżniczy ekwipunek, który wnoszę ze sobą do samolotu.