Na początku grudnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wydał komunikat, w którym ogłosił oficjalną nazwę kraju. Chodzi o Turkiye, słowo, którym władza zastąpi znane od lat Turkey. To posunięcie ma na celu zmianę wizerunku kraju na arenie międzynarodowej.

Turkiye zastąpi Turkey

Nazwa Turkiye, a właściwie Türkiye Cumhuriyeti jest używana w języku tureckim od momentu powstania Republiki Turcji w 1923 roku. Na przestrzeni lat w Europie powstało wiele nazw odnoszących się do Turcji. Francuska Turquie, polska Turcja czy hiszpańska Turquía. W 2021 roku prezydent nakazał zmianę oficjalnej nazwy, zastępując indyka – Turkiye.

Słowo Turkiye najlepiej reprezentuje i wyraża kulturę, cywilizację i wartości narodu tureckiego  – ogłosił Erdogan.

Dlaczego  więc Turkey to indyk?

Wszechobecną nazwą Turcji jest angielskie Turkey, słowo, które oznacza również indyka. Niestety, wpisując w Google Turkey zobaczymy zarówno artykuły i zdjęcia z tureckimi krajobrazami, jak i indyki.

Nazwa Turcja ma swoje korzenie w starofrancuskim Turquie, oznaczającym „Krainę Turków”.

Dlaczego szlachetnym Turquie nazwano indyka?  Aby to zrozumieć, należy zagłębić etymologię angielskiej nazwy indyka, wokół której krąży wiele legend.

Najpopularniejsza sięga czasów wypraw Krzysztofa Kolumba. Według niej, hiszpańscy konkwistadorzy, którzy dotarli do Ameryki Północnej, odkryli wielkie ptaki, które przywieźli do Europy.

Nim indyki trafiły na arystokratyczne stoły, europejczycy zajadali się dziką ptaszyną kupowaną u tureckich handlarzy. Były to pawie i perliczki, które sprowadzano z Afryki przez Imperium Osmańskie.

Teraz teoria się rozwarstwia. Francuzi nazwali bowiem wielkiego ptaka d’Inde, ponieważ według nich pochodził z Indii, które lokalizowano w Ameryce.  Na tę samą etymologię postawiono w języku polskim, tureckim i hebrajskim.

Zupełnie inaczej do sprawy podeszli Anglicy, którzy dzikie ptactwo sprowadzane przed tureckich kupców nazwali turkeycocke –  tureckie koguty. W momencie, gdy do Europy dotarły jeszcze indyki zza oceanu, nazwano je po prostu „turkey”.

Wszystko zaczęło się więc od Kolumba, a skończyło na nazewnictwie. Gdy jedne kraje postawiły na etymologię związaną z domniemanym pochodzeniem indyka, Anglicy nazwali ptactwo od kupców, którzy je sprzedawali.

Tak powstało słowo Turkey, które zakorzeniło się na dobre, co nie spodobało się tureckim władzom. I nie ma się co dziwić!

Jak na zmianę zareagowali Turcy?

Zdecydowana większość mieszkańców uważa, że używanie lokalnej nazwy kraju jest dobrą decyzją i ludzie na świecie powinni identyfikować Turcję z Turkiye.

Prezydent jasno określił, że w celu wzmacniania marki Turkiye, nazewnictwo ma być używane we wszelkiego rodzaju działaniach, zwłaszcza w oficjalnej korespondencji z innymi państwami. Zmieniła się chociażby nazwa Social Mediów Turcji, GoTurkey zostało zastąpione GoTurkiye.

Okazuje się, Tureckie Zgromadzenie Eksporterów wprowadziło tę zasadę już w styczniu 2020 roku. Organizacja patronacka tureckiego eksportu używa frazy „Made In Turkiye” na wszystkich etykietach w celu ujednolicenia marki i tożsamości tureckich firm na arenie międzynarodowej.

Nie tylko Turcja zmieniła międzynarodową nazwę

Turcja nie jest pierwszym krajem, którego rząd w ostatnim czasie postanowił zmienić i ustanowić nową światową nazwę. Wcześniej na takie posunięcie zdecydowały się m.in. władze Persji, którą w 1935 przekształcono na Iran. To samo tyczy się Cejlonu, od 1978 roku znanego jako Sri Lanka. Swoją nazwę zmieniła też Macedonia, która od 2019 roku nazywana jest Republiką Macedonii Północnej.

Ostatnio głośno było o Holandii, która od 2020 roku nosi oficjalną międzynarodową nazwę Niderlandy.

Prezydent Turcji ma nadzieję, że ludzie z całego świata zapomną o nazwie Turkey, oznaczającej po angielsku indyka i zaczną używać wyłącznie słowa Turkiye. Co ważne – póki co, w języku polskim Turcja pozostaje Turcją.